Jesteś tutaj:Strona główna>>Drogie ścieki - moje pytanie
Poniedziałek, 29 kwiecień 2013 14:13

Drogie ścieki - moje pytanie

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W dniu 18 marca bieżącego roku wysłałem zapytanie do Wójta Gminy Czorsztyn w sprawie możliwości rezygnacji z usług Podhalańskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego w zakresie gospodarki ściekami na terenie naszej gminy. Dziś uzyskałem odpowiedź. Ale po kolei:

Sprawa ceny ścieków jest gorącym tematem nie tylko w naszej gminie. Byłem przeciwnikiem założenia tej spółki (PPK), niestety zbyt wtedy (w 2002 roku) młodym, no i nie należącym do rady gminy, aby mieć na to jakikolwiek wpływ. Doskonale wiedziałem jednak, że to prosty sposób do wytworzenia monopolu i podwyżki cen w przyszłości.

Wielokrotnie na sesjach rady gminy pojawia się Pan Prezes PPK i możemy wtedy zapytać o ceny i koszty. Dzięki temu wiem już, że przez wszystkie te lata, PPK było zwalniane z podatku od nieruchomości, co pozwalało utrzymać ceny na niskim poziomie. Dla mnie to kompletnie idiotyczne. W tym roku rada gminy postanowiła podatek ściągnąć. Na sesji byłem jedynym wstrzymującym się od głosu - nie dlatego, żebym uważał zwolnienie firmy z podatku za coś normalnego - po prostu wiedziałem, powiedział to zresztą sam Prezes PPK, że ten podatek po protu wliczą w cenę ścieków i zapłacą go mieszkańcy. Jakby zwolnienie utrzymano, cena by wzrosła o około złotówkę, a gmina by zarobila mniej. Tak źle i tak niedobrze, więc się wstrzymałem od głosu. Do kosztu podatku doszła normalna podwyżka jak co roku i cena skoczyla o prawie trzy złote. Postanowilem pójść więc o krok dalej i poprosić władze gminy o zbadanie możliwości rezygnacji z uslug PPK i przejęcie tego rynku przez nasz Zakład Gospodarki Komunalnej (ZGK).

W otrzymanym dziś piśmie wyjaśniono mi, że rezygnacja jest nierealna. Dokładne powody można sobie poczytać w piśmie zamieszczonym pod tym artykułem. Tu pokrótce:

1. Grunty, na których stoją oczyszczalnie w gminie, zostały wniesione do spółki PPK i są jej własnością, można je odzyskać ale tylko sądownie i po zgodzie wszystkich wspolników PPK, a to nie jest realne bo oznaczałoby częściową likwidację spółki

2. Nawet jeśli odzyskano by grunty, wszystko co na nich wybudowano należy do PPK, więc prawdopodobnie odzyskano by tylko pieniężną wartość tych gruntów

3. Wniosek: nawet wtedy ZGK nie miałby szans na odbieranie ścieków, konieczne byłoby budowanie nowych oczyszczalnii

4. Projekt na mocy którego powstało PPK zakończył się 30 czerwca 2011 roku. Jednak dopiero po upływie 5 lat, czyli w lipcu 2016, nastąpi zakończenie okresu trwałości projektu i do tego czasu każda próba wyjścia ze społki musi mieć zgodę trzech ministerstw i dwóch funduszy - jak realne jest to w Polsce, wiemy wszyscy

Co do cen - odpowiedź Prezesa PPK dość jednoznacznie pokazuje, kto jest winny podwyżkom. Oczywiście wzrost cen o jakieś grosze jest nieunikniony, drożeje u nas wszystko, PPK ma także swoje inwestycje na remonty czy podłączenia, co też jest kosztowne. Jednak absolutnym skandalem jest zwykła, ordynarna kradzież, jakiej dopuszcza się co miesiąc duża grupa ludzi, czy to nielegalnie podłączona, czy wyrzucająca ścieki poza licznikiem. I nie chodzi tu zwykłe rodziny, ale o ludzi, którzy prowadząc pensjonaty czy hotele, mówiąc językiem potocznym, obchodzą sobie licznik, aby nie płacić za ścieki. Nie robią tak wszyscy - abym był dobrze zrozumiany. Jednym zdaniem: Ci, którzy płacą uczciwie, płacą za złodziei. Dla mnie to jest jasne.

Kontrole prowadzone w gminach podhalańskich (Poronin, Szaflary) dość mocno podniosły wpływy za ścieki, w tym roku takie kontrole będa prowadzone na terenie naszej gminy, co powinno też wpłynąć na poziom ceny za ścieki, jednak tu należy spodziewać się po prostu mniejszej podwyżki, bo taniej juz było. I jezeli ktoś Wam mówi, że płaci mało, bo udalo mu się zrobić w konia PPK, to zrobił przy okazji w konia Was.

Na koniec: nie uważam aby obecny poziom cen byl realny, wiem, że PPK może przedstawić milion dokumentów na to jak to starają się mieć ceny najniższe jak się da, a i tak mnie nie przekonają - ale to wada każdego monopolu i braku konkurencji. Kradzież jednak zawsze powoduje u mnie złość, więc dopóki nie zobaczę wyników kontroli i ich wpływu na poziom cen, jestem skłonny uwierzyć Prezesowi PPK.

Jeśli ktoś ma jakiekolwiek pytania czy pomysły, proszę o kontakt osobisty lub komentarz pod spodem.

Czytany 7198 razy

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.